za Legendy Świata
W wodach Amazonki pływa słodkowodny delfin, którego polska nazwa brzmi inia, a portugalska boto-cor-de-rosa. Skóra tego ssaka rzeczywiście ma kolor różowy. Indianie nigdy nie polują na to zwierzę, mogłoby się bowiem okazać, że jego mięso smakuje jak mięso ludzkie. Według legendy różowy delfin jest zaklętym przez boga Tupa indiańskim wojownikiem, który naraził się bogom swą krnąbrnością i został za to ukarany. Jednak raz do roku, w czas zabawy wychodzi w przebraniu na brzeg rzeki, tam, gdzie rozbrzmiewa muzyka i płoną ogniska, i włącza się do tanecznego korowodu. Upatruje sobie najpiękniejszą z panien i nie wypuszcza jej ze swych objęć. Jego czar jest tak wielki, że żadna z dziewcząt mu się nie oprze. Po kilku miesiącach na świat przychodzi nieślubne dziecko dziewczyny i... różowego delfina. Wiara w legendę jest tak silna, że wiele dzieci w metrykach urodzenia jako ojca ma wpisanego boto. Jeśli dziewczyna nie pamięta, co się z nią działo w noc zabawy, a potem zachodzi w ciążę, wiadomo, że to delfin rzucił na nią urok.
czwartek, 14 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
No to jeszcze mozna dodac, ze na zabawach sie poznaje boto dosyc latwo bo zawsze chodzi w kapeluszu. Po to zeby nie bylo widac dziury, ktora jak kazdy delfin ma w glowie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu ktoś się odezwał ;) Bop już myślałem, że tylko wiatr tu hula, i nikt tu nie trafi.
OdpowiedzUsuń