poniedziałek, 18 maja 2009

KSIĘŻYCOWA BOGINI

za Gildia miłośników fantastyki (http://www.fantasy.dmkhost.net/)

W bardzo odległych czasach w Chinach żył sobie pewien król. Był to bardzo odważny człowiek, który stracił wiarę w ludzi. Pewnego dnia napotkał on przepiękną dziewczynę i aby mógł ją widzieć, kiedy tylko zapragnie, zatrzymał ją w pałacu. Dziewczynie jednak nie spodobała się okropna postawa króla, toteż rzadko się odzywała. Król starając się zyskać jej względy i przywołać choćby jeden uśmiech na jej twarzy, pokazywał jej swoje skarby, obdarowywał ją prezentami, ale wszystko to robił na próżno. Dziewczyna pozostawała obojętna.
Podczas każdej pełni dziewczyna spalała kadzidło i świece ku czci księżyca. Ludzie wierzyli, że mieszkał tam bóg, który sprawiał, że księżyc świeci. Dziewczyna chcąc być piękna i mieć przystojnego męża modliła się do niego.
Pewnego dnia, podczas ósmej pełni księżyca, król pokazał jej trzy ziołowe tabletki. "To jest od kapłana z pałacu. Jeżeli to zjem będę żył wiecznie" wyjaśnił.
Wtedy po raz pierwszy dziewczyna wzięła rzecz, którą on przyniósł.
Król kontynuował "Jeśli Ty i ja oboje weźmiemy po jednej tabletce, będziemy żyli wiecznie i wtedy nikt nie zabierze mi ciebie!"
Ponieważ król obawiał się, że pigułki mogą mieć efekt uboczny wymusił na dziewczynie, aby wzięła je pierwsza. Jeżeli nic złego się jej nie stanie, to weźmie je natychmiast po niej. Dziewczyna uznała, że jeżeli weźmie trzy na raz to król w końcu ją straci. Dlatego po raz pierwszy przemówiła do króla "Pozwól mi najpierw je obejrzeć, w przeciwnym razie nie wezmę ich w ogóle".
Król się zdziwił, że dziewczyna przemówiła do niego, więc dał jej tabletki do ręki. Dziewczyna nie mówiąc słowa połknęła wszystkie. Król był wściekły. Chciał zabić dziewczynę, ale w tym momencie zaczęła się ona wznosić w powietrze. Mogła latać, ponieważ zażyła tabletki. Król nie mógł jej złapać, więc tylko obserwował jej lot w kierunku księżyca.
Po tym wydarzeniu ludzie uwierzyli, że na księżycu mieszka piękna kobieta z małym, starym mężczyzną i króliczkiem. Stary mężczyzna był bogiem zaś króliczek jego zwierzątkiem. Chińczycy wierzyli, że na księżycu żyją ludzie. Ich poruszanie się tłumaczyli pojawiającymi się ciemnymi plamami, kiedy się spoglądało w stronę księżyca. Ludzie czcili czystość dziewczyny, a podczas każdej pełni księżyca w środku jesieni do dziś organizowany jest festiwal ku jej pamięci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz