niedziela, 17 maja 2009

O TYM JAK ASOWIE Z WANAMI WALCZYLI

za Gildia miłośników fantastyki (http://www.fantasy.dmkhost.net/)

Istniały dwie twierdze: bogaty i potężniejszy Wanaheim oraz nowiutki Asgard. Asowie z zazdrością patrzyli w kierunku twierdzy Wanów i marzyli o legendarnych bogactwach starego grodu. Kiedy Odyn zgromadził Asów na wiecu przemówił do nich, każąc by zwrócili uwagę na twierdzę Wanów, tłumacząc, że do Asów powinny należeć bogactwa. Kilku Asów poderwało się popierając Odyna. Najbardziej krzyczał Thor, który energicznie potrząsał kamienną maczugą, gdyż w owych czasach nie posiadał jeszcze młota. Jedynie Tyr siedział cicho. Nie pochwalał planów Odyna, dlatego kiedy nadeszła chwila głosowania, kto popiera zerwanie pokoju, wstał i opuścił wiec.
Wojna została postanowiona. Asowie zabrali się za wykuwanie znakomitej broni. Przygotowania do wojny całkowicie pochłonęły bogów. W końcu Odyn wyprowadził swoje zastępy i ruszył w kierunku Wanaheim. Wanowie czekali na nich przygotowani i widząc zbliżającego się wroga wyszli na równinę. Oba wojska stanęły naprzeciwko siebie uderzając włóczniami i mieczami w tarcze. W końcu na znak Odyna, Asowie ruszyli, a chwilę potem na znak Njorda ruszyli Wanowie. Bitwy takiej nie widział świat aż do czasów Ragnarok. Bój trwał 3 dni i 3 noce, aż dnia czwartego Frey przeciął swym mieczem maczugę Thora. Widząc to Asowie rzucili się do ucieczki. W pogoń za nimi ruszyli Wanowie. Asowie schronili się za wałami Asgardu, lecz pod te mury Wanowie podciągnęli tarany. Tarany uderzyły kilkakrotnie, aż w końcu mury Asgardu nie wytrzymały i runęły. Njord spostrzegł obrońców Odyna, którzy stali przed pałacem a liczbą dorównywali Wanom. Njord zrozumiał, że w tej sytuacji Asowie broniliby swojej twierdzy do upadłego a Wanowie po bitwie byli już mocno osłabieni. Jedynie pokój dawał korzyści. Wanowie na początku przeciwni byli decyzji swojego władcy jednak po chwili przyznali mu racje.
Njord przekazał Asom swoje postanowienia i powiedział, że dnia następnego przyśle jednego z Wanów. Następnie wycofał swoje wojsko na szczyt pobliskiej góry gdzie założono obozowisko. Rankiem Njord przywołał przed swe oblicze boginię Gullweig, patronkę bogactwa i poprosił ją, aby poszła przekonać Asów do zawarcia wiecznego pokoju. Gullweig wzdrygnęła się, gdyż korzystając z daru patrzenia w przyszłość, wiedziała co czeka na nią w obozie Asów.
Asowie dostrzegli kto przyjdzie w poselstwie. Odyn więc rzekł do swych krewniaków by porwać Gullweig , uwięzić ją i zmusić do wyjawienia tajemnicy wiecznego bogactwa. Tak tez zrobili. Jednak bogini ze wzgardą odpowiadała na groźby i nie miała zamiarów zdradzić swych tajemnic. Opór Gullweig doprowadził Odyna do wściekłości. Pochwycił on włócznię i przeszył nią ciało Gullweig. Jednak kiedy wyjął włócznię rana się zasklepiła. To samo stało się za drugim i trzecim razem. Asów przeraziła moc Gullweig, jednak postanowili poddać boginię torturom ognia. Trzykrotnie zapalali stosy, a kiedy tylko ogień przygasał Gullweig odradzała się w dawnej postaci, jeszcze bardziej piękna i jaśniejąca. Wtedy Asowie zrozumieli że na nic ich trud. Przerazili się myśląc o karze jaka ich spotka za torturowanie bogini. Nawet Odyn zrozumiał jak bardzo zaślepiła go żądza bogactwa. Uwolnił więc Gullweig, obdarował ją hojnie i odesłał do Wanów, by przekazała im wiadomość o przyjęciu pokoju. Kiedy Gullweig opowiedziała co spotkało ją u Asów, rozwścieczony Njord zażądał zwołania rady Asów i Wanów, aby przedstawić żądania co do grzywny jakiej domaga się za wywołanie bitwy oraz za cierpienia Gullweig. Asowie zjawili się na wiecu. Njord kazał im wybierać: albo śmierć albo podzielą się władzą nad istotami żywymi. Krewniacy Odyna przystali na warunki i Njord otrzymał w posiadanie wybrzeża morskie oraz władzę nad żeglarzami i rybakami. Frey i Freya stali się opiekunami płodności oraz strażnikami pokoju a także Freya miała otrzymać połowę bohaterskich wojowników, którzy polegli na polu walki, co dotąd przysługiwało jedynie Odynowi. Aby pokój okazał się trwały, obie strony wymieniły się honorowymi zakładnikami. W ręce Wanów trafił Mimir i Honir natomiast w Asgardzie zamieszkał Njord, Frey i Freya. ( Njord później przeniósł się do pałacu Noatun, lecz przez Ragnarok powrócił do Wanaheimu. Freya na zawsze została w Asgardzie, a Frey później osiedlił się w Alfheimie ).
Wyprawiono więc wielką ucztę. Przed wychyleniem pucharu przymierza, dla przypieczętowania zawarcia pokoju, wszyscy bogowie splunęli do jednego kotła na znak przyjaźni i tego, że zostają braćmi.

Tak zakończyła się wojna Asów z Wanami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz